sobota, 23 lipca 2011

4. Błyszczyk Delia Onyx Colour&Shine - recenzja

Dziś trochę słońca przez deszcz. Jakiś czas temu wygrałam w konkursie Delii na ich stronce http://www.delia.pl/ zestaw ich kosmetyków, w skład których wchodził: , Baza pod Maskara Delia Onyx, Maskara Delia Onyx Extra Long i Błyszczyk Delia Onyx Colour&Shine.Właśnie błyszczyk chciałabym dzis zrecenzować.
Najpierw to, co pisze producent:
Mineralny błyszczyk Delia Onyx Colour & Shine dzięki kompleksowi BIO-mineral doskonale odżywia i chroni usta nadając im subtelny kolor. Delikatna, nieklejąca konsystencja idealnie pokrywa usta, a najmodniejsze odcienie zapewniają im super lśniący i kuszący wygląd.
Eleganckie opakowanie z elastycznym aplikatorem idealnie wpisuje się w aktualne trendy designu w kosmetyce.
A teraz, co myślę o nim ja:
Dostał mi się kolor nr 3 (szkoda,że nie ma nazw, tylko numerki, byłoby to moim zdaniem lepsze rozwiązanie).
Opakowanie rzeczywiście nowoczesne i aplikator bardzo wygodny i komfortowo się go używa, dzięki czemu bez lusterka spokojnie mozna malowac się 'na wyczucie'.
Ogólnie nie przepadam za cukierkowym różem, ale na ustach błyszczyk wygląda całkiem dziewczęco i delikatnie, a nie jakoś lolitowato, co bardzo mnie ucieszyło.
Ma przyjemny zapach, lekko słodkawy.
Na ustach utrzymuje się jak dla mnie długo, bo ok. 4 h- 5h. jak na błyszczyk jest to bardzo dobry czas.
Nie zbiera się nieestetycznie na ustach, tylko cały czas pozostaje na swoim miejscu, tak jak go nałożyłyśmy.
Aaaa no i bardzo ważna rzecz: ten błyszczyk faktycznie bardzo fajnie nawilża usta, jak obiecuje producent.
Myślę, że cena jest zachęcająca jak na taką jakość produktu, bo błyszczyk kosztuje ok. 9,65 PLN przy pojemności 9 ml i jest bardzo wydajny.
Mimo, iż ma połyskujace drobinki, to spokojnie mozna sie nim malowac na codzień do pracy czy szkoły, bo efekt nie jest nachalny, tylko subtelny i delikatny.
Muszę wspomnieć, że niestety błyszczyk oprócz do ust przykleja się również do włosów, więc należy uważać na silny wiatr ;)
Sama się zdziwiłam, że jedyną wadą jak dla mnie jest brak nazwy, co ułatwiałoby ponowne znalezienie błyszczyka i przewidzenie jak wygląa na ustach przed zakupem oraz to, że przykleja sie do włosów podczas wiatrzyska, ale sama nietrafiłam na błyszczyk, który by się tak nie zachowywał.

Podsumowując: polecam Wam ten mineralny błyszczyk za to ,że pielęgnuje, nadaje ładny, delikatny połysk, jest wydajny i cenowo bardzo przyjemny, a poza tym POLSKI!
Mam nadzieję, że recenzja jest dla Was przydatna :)

A Wy miałyście styczność z marką Delia? Ja szukam u siebie lakierów do paznokci, ale nie moge jakoś nigdzie wypatrzeć, a chętnie bym je przetestowała :/






Przepraszam Was, że ostatnie zdj. jest tak na leżąco, ale coś się zwiesiło i to akurat nie chce się za żadne światy ustawić odpowiednio. (na ustach Błyszczyk Delia Onyx Colour&Shine.
Pozdrawiam, Darioszka ;)

27 komentarzy:

  1. Mi niestety za bardzo nie przypadł do gustu:)Ale o gustach się nie dyskutuje :D
    Ja nie miałam jeszcze styczności z Tą firmą, ale zawsze trzeba próbować czegoś nowego:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry ten błyszczyk !
    Obserwuję i zapraszam do mnie ;p ;)♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ja Cię obserwuję jako Izabelka :p

    OdpowiedzUsuń
  4. podoba mi się kolor :))

    zapraszam: nothingbutchickens.blogspot.com
    +dodajemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pytalas gdzie kupuje cwieki ;) a wiec kupuje je w pobliskiej pasmanterii . mozna tez kupic okazyjnie na rockmetalshop. ;) lub na allegro ale z tego co wiem cena wyzsza

    OdpowiedzUsuń
  6. hmm, błyszczyk ma zbyt jasny kolor, ale może byc całkiem ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajny blog ;)

    www.mowmikinga.blogspot.com
    Obserwuję i liczę na to samo! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie ma śliczny kolor, i ładnie podkreśla usta :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy kolor tego blyszczyka :)
    Ja rowniez obserwuje: ))

    OdpowiedzUsuń
  10. 3ba by wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej, dzieki z amile slowa, az taki znawcom nie jestem, ale milo slyszec:) pozdrawiam, jesli jkestes darioszka, to moze masz na imie Daria, tak jak moja siostra;d

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziekuje bardzo :)
    Równiez obserwuję ♥
    Ładny błyszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No przecież już się obserwujemy :) Dzięki za komentarz :D

    OdpowiedzUsuń
  14. miałam jakiś korektor od nich ale nie przypadł mi do gustu :/ ale błyszczyki chętnie testuję :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładne są takie kolory błyszczyków : )
    + obserwuje i zapraszam do siebie ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczny kolor ma. Zachęcam do obserwowania i do odwiedzin u mnie xD

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie rozumiem, czemu zdjęcie nie jest przekręcone :P Ale błyszczyk wygląda fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  18. muszę wypróbować ;)

    Na moim blogu pojawiła się już sonda w, której możesz wybrać modelkę, która zostanie sierpniową "month model" :)
    Więcej informacji w tej notce:
    http://show-me-your-emotions.blogspot.com/2011/07/month-model-your-type-cd.html
    Buziaki i zachęcam do udziału w głosowaniu, jeśli masz ochotę i czas ;**

    OdpowiedzUsuń
  19. normalne są, a nie jakieś tam super ;P
    i dziękuję za dodanie, miło mi bardzo :*
    jak Ci się marzy sesyjka to szukaj fotografa i jazda ;D pozowanie to nic trudnego (;

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajny post;D
    Zapraszam do obserwacji mojego bloga ;*

    OdpowiedzUsuń
  21. O, rzeczywiście, cena ciekawa i sam błyszczyk też! Nie używam często błyszczyków, ale ten jest godny uwagi:).

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak ta maska nie obciąża włosów. Jak dla mnie jest wprost idealna, bo mam strasznie zniszczone włosy i właśnie taką poleciła mi pani w aptece ;*

    OdpowiedzUsuń
  23. dla mnie błyszczyk nawet ładny! Cyba bym się skusiła.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze :)
Będę bardzo wdzięczna jeśli dodasz mnie do obserwowanych :)

Odwiedziny

Zaglądam